Tereny Poza Watahą > Podziemia

Wężowowe Królestwo

<< < (6/8) > >>

Sierra:
Wzięła jednego i odgryzła mu łeb.Wzięła obydwie części węża i wyleciała

Arser:
Wszedłem i spojrzałem na węże i złapałem pare kopytami delikatnie odrywają im łby by mnie nie ukąsiły..

Arser:
Jeden wyrwał się i próbował mnie ukąsić walłem go łapą i urwałem mu łeb..Gdy trzymałem je przednimi kopytami szybko wybiegłem..

Sierra:
Wleciała.Wykądowała bezpiecznie na śliskim gruncie.

Sierra:
-Też mi braciszek!-prychnęła zirytowana cała sytuacją.Szła wzdłuż wielkiego tunelu. Z wszystkich dziur wypełzały węże i żmije.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej