Tereny Poza Watahą > Podziemia
Lochy
Łobi:
skinęłam głową . Zaczęłam przerabiać klucz . W końcu znowu włożyłam go do zamka .
Śnieżka (Blanka):
- watro próbować- powiedziałam do Laj
Lajna:
Skinęłam głową.
Łobi:
obracałam klucz w lewo i w prawo . Coś kliknęło w zamku i otworzyłam skrzypiące wejście od lochu - już ...
Śnieżka (Blanka):
- super..- powiedziała i podeszłam do Lajny. - chodź..
pomogłam jej wstać
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej