Tereny Poza Watahą > Podziemia
Lochy
Chrona:
Wyszła.
_______
Wybaczcie muszę schodzić. Sayo.
Śnieżka (Blanka):
_____
pa.
Salvaja:
Hej - powiedziałam - co tu się wogóle działo?! Co to za duchy? - zapytałam zdziwiona i trochę przestraszona
przepraszam, ze tak długo nic nie pisalam, ale net mi padł >:(
Salvaja:
Zauważyłam, ze zanim zdążyłam coś wymamrotać wilczyce i duchy zniknęły
...w zamyśleniu wyszłam i ruszyłam w kierunku swojej jaskini
Śnieżka (Blanka):
________________
Salv mój tez siadł.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej