Tereny Poza Watahą > Podziemia

Lochy

<< < (32/86) > >>

Chrona:
Wyszła.

_______
Wybaczcie muszę schodzić. Sayo.

Śnieżka (Blanka):
_____
pa.

Salvaja:
Hej - powiedziałam - co tu się wogóle działo?! Co to za duchy? - zapytałam zdziwiona i trochę przestraszona
przepraszam, ze tak długo nic nie pisalam, ale net mi padł >:(

Salvaja:
Zauważyłam, ze zanim zdążyłam coś wymamrotać wilczyce i duchy zniknęły
...w zamyśleniu wyszłam i ruszyłam w kierunku swojej jaskini

Śnieżka (Blanka):
________________
Salv mój tez siadł. 

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej