Tereny Poza Watahą > Podziemia
Lochy
Demon:
-taa... -mruknąłem i wybiegłem za nią.
Salvaja:
Chyba przysnęłam...Śniło mi się coś o jakimś morderstwie...
No trudno. Mam co chciałam - powiedzialam i wyszłam zaspana
Matsi:
Wszedł.Przeszedł go dreszcz.
Nieciekawe.
Kinga27:
Weszłam z Ninko na plecach.
-I co teraz?
powiedziałam oglądając szkielety w celach.
Matsi:
Nie wiem-powiedział.
Mały będzie się bał-pomyślał Mats.
Zaczął iść prosto.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej