Tereny Poza Watahą > Podziemia
Lochy
Arser:
-Nie zostawie tego tak ..Musi za to zaplacić -warklem..
Lajna:
-Nie zostaw ich... Nic chcę powtórki..-powiedziałam
Arser:
-Będziesz bespieczniejsza wtedy ,kiedy się ich pozbędziemy -wymamrotałem przytulając ja ..
Lajna:
Przytuliłam się do niego mocno. Nadal się trzęsłam.
Arser:
-Chodzmy stąd ..To nie jest bezpieczne miejsce-wyszeptałem..
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej