Tereny Poza Watahą > Podziemia

Lochy

<< < (70/86) > >>

Lajna:
Pokręciłam łbem ze śmiechem.

Sierra:
Usłyszała pisk.Wstała.Była czujna.

Lajna:
Rozejrzałam się. I siadłam spokojnie.
-Pewnie jakaś mysz-powiedziałam

Sierra:
-nie...to nie musza..-ruszyła powoli w głąb lochu.

Lajna:
-Spacerek-mruknęłam. Wstałam i podeszłam do Si.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej