Lochy

<< < (72/86) > >>

Lajna:
-Jakoś nie chce mi się iść-powiedziałam. Wyczarowałam latający dywan.
-Lecisz?-zaśmiałam się

Sierra:
-Wolałabym lecieć na skrzydłach,ale mogłoby zgasić płonienie...więc polecę dywanem-wsiadła na dywan

Lajna:
Weszłam na dywan, a ten zaczą się poryszać do przodu.
___________
spd bay

Sierra:



-----------------------
*wali głową w klawiaturę* yilth8id7 bay

Sierra:
-eee...-dorysowała na łapie zegarek-...mamo patrz jak późno...musze lecieć...pa-wyleciała szybko

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz