Tereny Poza Watahą > Podziemia

Lochy

<< < (73/86) > >>

Lajna:
Wzruszyłam ramionami i wyszłam.

mste2828:
Wszedłem. Nie wiem dlaczego tu przylazłem, może dlatego żeby mieć spokój i pozwiedzać... Szedłem
 wolnym krokiem..

mste2828:
Usłyszałem jakiś szmer, nie przejmowałem się tym.

mste2828:
Usłyszałem kroki które słychać było za mną... Odwrocilem się i zobaczyłem jakiegoś wilka, który udrapał mnie w oko, skoczyłem na niego i złapałem za kark. Ścisnąłem szczękę i go zabiłem..

mste2828:
Wyszedłem...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej