Tereny Poza Watahą > Podziemia
Lochy
Lajna:
Wzruszyłam ramionami i wyszłam.
mste2828:
Wszedłem. Nie wiem dlaczego tu przylazłem, może dlatego żeby mieć spokój i pozwiedzać... Szedłem
wolnym krokiem..
mste2828:
Usłyszałem jakiś szmer, nie przejmowałem się tym.
mste2828:
Usłyszałem kroki które słychać było za mną... Odwrocilem się i zobaczyłem jakiegoś wilka, który udrapał mnie w oko, skoczyłem na niego i złapałem za kark. Ścisnąłem szczękę i go zabiłem..
mste2828:
Wyszedłem...
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej