Tereny Pierwotnych > Ocean
Plaża
Śnieżka (Blanka):
Kryształowa nie dramatyzuj. -powiedziałam i uśmiechnęłam się
Lajna:
w takim sensie, że jak ktoś usłyszy imie ŚNIEŻKA wszyscy stają się radośni i szczęśliwi. Dla mnie to trochę dziwne
Kryształowa:
-Przyjaciółka - uśmiechnęłam się
Śnieżka (Blanka):
nie wiem do końca czy to moja zasługa- powiedziałam do Lajny
Jeida:
- Taaa... Ciebie, wiesz? O, wiaterek nie wieje, idealnie, no odsuńcie się rzucam - zaśmiałam się, jednocześnie birorąc nóz w zęby. Cały czas wpatrywałam się w Demona. Ruciłam. W pobliska palmę mając nadzieję, że znowu narobiłam mu strachu
- A szczerze, to bez noży to ja jak bez ręki - powiedziałm podchodząc do palmy, aby wyjąc z niej nóż
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej