Tereny Pierwotnych > Ocean

Plaża

<< < (1919/1989) > >>

Demon:
-Nie skacz! - krzyknął lecz Śnieżka szybko znalazła się w wodzie. Widząc, że nic się jej nie stało odetchnął z ulgą.
-To ja też idę - powiedział niechętnie i wszedł do wody, czuł pod łapami jakiś lód czy coś takiego, i doszedł do Śnieżki.
-Uff, jakoś to poszło... ale nie wskakuj tak do wody itp jak w niej żyją jakieś zmutowane ryby bo jakby coś Ci się stało to ja bym... chyba oszalał - powiedział smutnym tonem.

Śnieżka (Blanka):
- kiedyś się okaże co byś zrobił- powiedziała z uśmiechem
- ii.. ktoś to musiał zrobić a wiedziałam że mi nie pozwolisz jak ładnie zapytam to zrobiłam po swojemu- mruknęła i zaczęła chodzić dookoła drzewa
- a tak w ogóle... dużo się tu pozmieniało

Demon:
-Ja tam nie chcę wiedzieć co bym zrobił, nie chcę by do takiej sytuacji doszło - powiedział i spojrzał na drzewo.
-Ogółem fajnie tu, gdyby nie te bestie w wodzie - powiedział, a niebieskie drzewo błysnęło błękitnym światłem.

Śnieżka (Blanka):
- jakie bestie? To tylko słodziutkie rybeczki- powiedziała z udawana rozkoszą
- to... co teraz? Dotarliśmy do drzewa.. a ja już nie mam życzeń.. to może ty urwiesz teraz gałązkę?? Moje marzenie się wtedy spełniło to czemu Tobie ma nie wyjść..

Demon:
-Ale... ja to właściwie nie mam żadnych takich życzeń... - powiedział.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej