Tereny Pierwotnych > Ocean
Plaża
Karoiiina:
Zaczęła iść w stronę wody. Zamoczyła łapy i mlasnęła z uśmiechem. Było fajnie, nawet bardziej niż fajnie. Machnęła ogonem.
Zuzm:
Interesujące... Wodę, chyba jest zimna, chociaż przez to orzeźwiająca. No cóż, jak kto woli. -Dalej się przyglądała. Naszła ją ochota, żeby samej wejść do wody, jednak nie lubi zimnych rzeczy.
Karoiiina:
Położyła się w wodzie. Miała do połowy zanurzony pysk. Zaczęła się skradać, mając nadzieję że złapie jakąś rybę.
Zuzm:
Na płyciźnie to co najwyżej narybek... chyba, że poluje na coś innego? Może ślimaki! Tylko nie wiem, czy te nadmorskie są jadalne. -Dalej się przyglądał, na postępowania. Jednak wstała, podeszła na plaży do wilczycy i teraz z bliska się przyglądała jej poczynaniom.
Karoiiina:
Jest, coś jest, tak, brawo Karo, jesteś wielka, łaaa, super. Machnęła ogonem i błyskawicznie złapała złotą rybkę ostrożnie za ogon. Zaśmiała się i wrzuciła ją do wody. Sama wyszła i otrzepała się, jednak sierść nie chciała wyschnąć i z wadery została mokra kura.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej