Tereny Pierwotnych > Ocean
Plaża
Saturn:
-A co cię to interesuje? -Odwarknął, w sumie sam chciałsię jej spytać jak się nazywa.
Zuzm:
Popatrzyła za odchodzącą, Waderą. Nie ma co jej zatrzymywać, i tak by odeszła.
-Już o imię nie wolno pytać?
Saturn:
-Saturn. -Powiedział po chwili namysłu. -Twoja kolej.
Zuzm:
-Melancholia... -Mruknęła i usiadła. Coś jej świtało w głowie... Saturn. Może za dużo słyszała o planetach?
Saturn:
-Właśnie widzę... -usiadł na przeciwko... -Znamy się skądś?
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej