Tereny Poza Watahą > Siedlisko ludzi
Zaułek
Karoiiina:
- Ja nic im nie zrobiłam. - warknęłam do Nera.
Jednak mój ojciec zaśmiał się. Wyciągnął mnie z klatki, złapał za kark i zniknął ze mną.
(wyszłam)
Nero01:
Wybiegłem.
________________________---
nie mozesz się wydostawac z nie zniszczalnej klatki!!!!
Karoiiina:
_______________
Ja sie nie wydostałam sama, to mój ojciec. Wrr.
Nero01:
___________________________________-
i tak nie może
daję skargę
Karoiiina:
______________
Nie bądź zgredem.. Ja należę do WP a nie WM!
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej