Tereny Poza Watahą > Siedlisko ludzi
Zaułek
Sierra:
Westchnęła i wstała. Zmarszczyła groźnie oczy i rozglądała się. Wyczuła groźny zapach. Zawarczała.
Uj mu w upę. xD Ne cem '^'
Lajna:
Podniosłam łeb i spojrzałam na Sierrę.
-Co?-spytałam.
__________________________________
Śkoda Y.y
Sierra:
Spoglądnęła w stronę łuku. Nic tam nie było.
-Ahh...Nic. Życie mnie wykańcza psychicznie...-odparła i przysiadła koło Lajny.
Lajna:
Przygarnęłam Sierrę skrzydłem i liznęłam.
-Damy radę skarbie...Damy radę-powiedziałam. Liznęłam ją po pysku.
Sierra:
-Heh..-chrypnęła lekko i oparła się o Lajnę.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej