Tereny Poza Watahą > Siedlisko ludzi
Stadnina Koni
Demon:
Nero01:
Wszedłem. Popatżyłem się na dziwną rzecz. Widziałem wiele dziwnych zwierząt. Niektóre były bardzo wesołe a zaś inne smutne. Jeden dziwny zwierz Zbyryt bardzo dziwny. Chciałem go uratować, lecz się bałem, że mnie złapią. Ludzie chodzili, siedzieli i rozmawiali. Patrzyłem na smutnego konia. Chciałem żeby był wolny.
Nero01:
Wyszedłem...
Nero01:
Wbiegłem.
Nero01:
Rozejrzałem się. Jak narazie było cicho, zbyt cicho. Zobaczyłem tego konia co wczoraj. Był w dziwnym pomieszczeniu, które nazywało się stajnią. Cichuteńko wszedłem do stajni. Otworzyłem zasuwę Harrego (stan nazywa się ten smutny koń). Wybiegł zenon stajni, bardzo wesoły. Wybiegłem za Harrym.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej