Tereny Poza Watahą > Siedlisko ludzi
Stadnina Koni
blub:
Wbiegł, żądny zaczepienia kogoś.
Fabula:
Spojrzała na szczeniaka.
Baakaru:
- Witaj.
- Heheheheee.. Siemasz. Smacznie pachniesz.
- Tani tekst na podryw wymyśliliście. Sądzimy, że to nie zadziała.
- No i macie z tym jakiś problem?
- Tak bo to wciąż my a nam to nie przystoi.
- Prosimy o nie słuchanie tych idiotów.
Nana:
-Rozumiem...-odwróciła się, widząc szczeniaka i zdając sobie sprawę że wader jest prawie że obok niej, wskoczyła w cień i zniknęła. Oczy błysnęły jej w cieniu ale błysk szybko znikł.
Baakaru:
- Patrz! Ciekawe jak smakują szczeniaki.
- Wilki są do zawierania znajomości ,a nie do jedzenia. Chociaż w sumie to nie przepadamy za szczeniakami.
- A my je lubimy. Można je wiele nauczyć.
- Chcesz się czegoś nauczyć od wujków Gross'a?
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej