Tereny Poza Watahą > Siedlisko ludzi

Stadnina Koni

<< < (61/69) > >>

Lajna:
Odrzuciłam włosy do tyłu i westchnęłam.  Zaczęłam wokoło nich krążyć.

Mistic:
Przyjrzałam się Lajnie, bo chyba to była ona, przynajmniej po głosie tak sądziłam.

Lajna:
Przeskoczyłam nad nimi jak ponad drążkiem na ziemi.

Mistic:
-Ekhm...

Lajna:
-Co?-spytałam.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej