Tereny Poza Watahą > Siedlisko ludzi

Stadnina Koni

<< < (11/69) > >>

Lajna:
-Hej! Spokojnie- powiedziłam patrząc na wyczyny basiora

Ashland:
-A czemuż to? Jak widać ten ogier nie ma nic przeciwko.

Lajna:
-Z tymi zwierzętami nie wolno postępować tak gwałtownie. Mogą rzucić się do ucieczki.

Ashland:
-I tak mam zamiar go wypuścić na wolność nic tu po nim, nie boi się tengu więc widać że ma odwagę.

Lajna:
-Każdy koń ma duszę. Ten widać odważny i nadaje się na przywódcę  stada

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej