Tereny Poza Watahą > Siedlisko ludzi
Wysypisko
Demon:
-Tak, toksyczne odchody, blee - prychnął jednek zaczął pomagać szukać tych świec.
Śnieżka (Blanka):
- oj no weź..- powiedziała- już tu kiedyś byłeś
znalazła świecę.. niedużą ale wystarczy
_________________________
muszę iść... idzie burza.. no i prąd wyłączyli. Lapek wytrzyma jeszcze 3 h ale net... max 2 min. :P
Demon:
-Byłem ale wwtedy tu tak nie jechało - powiedziałwem
______________________________________________
NIEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE
ANI MI SIĘ WAŻ IŚĆ, ZABIJĘ ZA TO!
Demon:
________________________________
Poszłaś?
Nie odzywam się do cb przez najbliższe kilka dni!
Ale się obrażam, i co ja teraz będę robił?
Sam tu spamował
/
Demon:
__________________________________
Ej no bo w żałobie za tb zacznę płakać, utopię się w śmieciach -,-
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej