Tereny Poza Watahą > Siedlisko ludzi

Wysypisko

<< < (11/15) > >>

Demon:
-to zapalniczkę... - mruknąłem i zacząłem z powrotem spacerek po śmietnisku.
-No jest chyba  -wziąłem coś do łapy ale to nie była zapalniczka, tylko coś podobnego. Zmarnowany poszedłem  dalej.
-O teraz jest zapalnczka -p owiedziałęm i podszedłem do Blanki.
_______________________
Jak na razie tak xD

Śnieżka (Blanka):
okej... to mamy już świeczki..  zapalniczkę by je podpalić..- powiedziała. - to teraz czego chcesz szukać?

Demon:
-Dashi'ego i bestwialsko wyrwać mu trochę kłaków, ha pomęczę alphę hehe - powiedział z dzikim błyskiem w oku.

Śnieżka (Blanka):
- no to proszę..- powiedziała- idziemy szukać Dashiego.. ale ty wyrywasz..

Demon:
-Dobra najwyżej zginę hehe  - powiedziałem i wyszedłem, jednak wróciłem z powrotem
-Gdzie on może być? -zapytałem.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej