Tereny Poza Watahą > Siedlisko ludzi
Wysypisko
Razer:
-Chyba zjadłem coś co wywołało mi halucynacje,albo ten królik się właśnie odezwał-burknął do siebie.-Zwierzyna mnie wyczuje,nie jestem stąd-rzekł,choć nie wiedział czy nie rozmawia przypadkiem sam ze sobą.
Rachil:
nie umiesz polować co z ciebie za wilk warknęła.
chodź w takim razie nauczę cię być niewidzialnym dla zwierząt. albo w końcu zdechniesz z głodu.
DO LASU ! XD
Razer:
Razer nie miał zbyt wiele do stracenia,więc zgodził się na tą propozycję.
Nawigacja
Idź do wersji pełnej