Tereny Poza Watahą > Siedlisko ludzi

Park

<< < (46/49) > >>

Lajna:
------------
Nie miałam zamiaru go zabija zanim pojawił się ten stwór tamten ciocps miał być końcem a tu nagle potworek i lecim dalej.

Rachil:
a tam allahu akbar niech teraz raziu się bije a ja będe pomagac xD

Lajna:
--------------------------
Nom nom Zrazie jeden co się innymi wysługujesz? .-.

Razer:
___________________
Jestem leniemxD No dobra...to robimy tutaj porządek?

Rachil:
daaa to ty się może pobaw gellusem bo ja będe musiała spadac
 D;

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej