Tereny Poza Watahą > Siedlisko ludzi

Park

<< < (20/49) > >>

Defera:
Zaczęła szaleć i nagle poczuła na sobie czyjś dotyk była to Tifa -spokojnie-powiedziała i usiadła obok na ławce- spokojnie?-zapytałam się ją -Tak, spokojnie..jak na razie-powiedziała rzucając czymś w drzewo.-a co jeżeli ktoś mnie zaatakuje?-zapytałam wnerwiona-wtedy obydwie mu pokażemy-powiedziała spokojnym głosem.

Chrona:
Cichutko wstaję i wymyka się do wyjścia.

Defera:
-Ej Holly zostań- krzyknęła.

Chrona:
Klnie pod noskiem.
-Ja tylko po Jenovę!

Defera:
-Jenovę?-zapytała Tifa-Weź jakiegoś człeka ze sobą-dodała jeszcze. Defera popatrzyła na Holly- Wracaj szybko -powiedziała z uśmiechem.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej