Tereny Poza Watahą > Dżungla
Dżungla
Demon:
Wbiegłem.
-Cudowna pogoda - powiedziałem sam do siebie widząc grzmoty nad koronami drzew.
Lajna:
Weszłam.-Chyba się położe i po oglądam burze- Powiedziałam i obserwowałam
Demon:
Wszystkie zwierzęta pochowały się pod olbrzymimi liśćmi drzew i czekały na koniec burzy, postanowiłem wykorzystać ten fakt i ruszyłem na polowanie.
Chwyciłem jakoś dużego ptaka i go ze smakiem zjadłem...Zacząłem spacerować po wyjątkowo mikrej dżungli.
Śnieżka (Blanka):
weszłam i usłyszałam wielki grzmot. Zauważyłam siedzącego na drzewie Demona
- cześć- powiedziałam
Demon:
Odwróciłem się i spojrzałem na Śnieżkę
-Cześć, ale dzisiaj piękna pogoda - powiedziałem z zachwytem.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej