Tereny Poza Watahą > Dżungla

Dżungla

<< < (451/525) > >>

Razer:
-Dobra odejdę...skoro ten sznurek jest taki ważny to niech go sobie zatrzyma ten kund...ta wadera..przepraszam za całe zajście-odszedł i położył się w pobliskich krzakach.

Michonne:
-Najwyraźniej nie rozróżniasz ras.

Razer:
-Nie jestem jakimś specem w tej dziedzinie-powiedział basior zza krzaków

Michonne:
-W ogóle nie jesteś inteligentny...-burknęłam.
Założyłam sznurek na szyję, zaczęłam kłusować wokoło.

Razer:
Zawarczał cicho,jednak nie chciał wszczynać bójki.Westchnął i uspokoił się.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej