Tereny Poza Watahą > Dżungla
Dżungla
Razer:
-Dobra odejdę...skoro ten sznurek jest taki ważny to niech go sobie zatrzyma ten kund...ta wadera..przepraszam za całe zajście-odszedł i położył się w pobliskich krzakach.
Michonne:
-Najwyraźniej nie rozróżniasz ras.
Razer:
-Nie jestem jakimś specem w tej dziedzinie-powiedział basior zza krzaków
Michonne:
-W ogóle nie jesteś inteligentny...-burknęłam.
Założyłam sznurek na szyję, zaczęłam kłusować wokoło.
Razer:
Zawarczał cicho,jednak nie chciał wszczynać bójki.Westchnął i uspokoił się.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej