Tereny Poza Watahą > Dżungla
Dżungla
Razer:
*wyjął zza krzaków nóż jakiegoś wędrowca,który zapewne go zgubił*
-Zakończmy to.Tu i teraz.Niech wygra najlepszy-
Rossa:
Zaśmiałam się,widząc kłótnię wilków.
Razer:
Razer spojrzał na śmiejącą się waderę.
-Czy to ciebie bawi?Jeżeli nie jesteś przygotowana na czyjąś śmierć to lepiej odejdź.To nie są żarty...-ostrzegł ją
Rossa:
-Może i mnie bawi,może i nie....szczerze,to lubię walki,więc chętnie popatrzę.
Rossa:
Po chwili,jakbym próbowała się zakraść,skoczyłam na basiora i delikatnie dziabnęłam go w kark.Tak dla zabawy.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej