Tereny Poza Watahą > Dżungla

Dżungla

<< < (471/525) > >>

Rossa:
-A jeśli się w to wda zakażenie?

Michonne:
-Oh ale ty dbasz o innych!-zaśmiałam się.-No już dobrze, chodźmy do tej lecznicy.
Wyszłam.

Rossa:
Wstałam i wyszłam.

Sierra:
Weszła. Wzrok miałaby taki,jakby chciała kogoś zabić. Szła ciężkim krokiem. Zarzuciła ogonem,wyglądało to jakby strzelała z bicza. Rozglądała się i zmarszczyła czoło.

Sierra:
Westchnęła i wyszła.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej