Tereny Poza Watahą > Siedlisko ludzi

Opuszczona Chatka

<< < (6/32) > >>

Karoiiina:
Usłyszałam jakiś tupot. Nie widziałam nic, żeby się schować. Wyczarowałam małą kulkę, żeby odwróciła "tego kogoś" uwagę.

Karoiiina:
Zaczęłam się skradać. Widziałam wszystko dobrze. Szłam blisko ściany, byłam cała czarna, bo nie otrzepałam się z komina. Widać tylko moje oczy.

Karoiiina:
Zobaczyłam jakieś schody. Zeszłam z nich cichutko. Weszłam do innego pomieszczenia, chyba piwnicy.

anka06:
-Apparuit oculis meis invisibilium creaturarum-Czarodziej wypowiedział zaklęcie i w jednym momencie wszystko stało sie niewidoczne, wszystko oprócz Karoiiiny... Mężczyzna stanął na wprost niej i uśmiechnął się złośliwie

Karoiiina:
- Ups... - przełknęłam głośno ślinę.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej