Tereny Poza Watahą > Siedlisko ludzi

Opuszczona Chatka

<< < (7/32) > >>

anka06:
-Kogo tu niesie... Kolejny kundel...-Powiedział czarodziej po czym błyskawicznie zjawił się za Karoiiiną... Owinął ją magicznym sznurem... (chwilowo tracisz moc...) i rzucił do piwniczki (czy czegoś)

Spojrzałam tylko na waderę

Karoiiina:
Spojrzałam na Mistic. "Gdyby tylko zjawił się tu Mike albo ktoś inny" pomyślałam i zaczęłam głęboko myśleć...

anka06:
*Źle się dzieje...* Spojrzałam na Karoiiinę pytająco...

Czarodziej nie chciał więcej takich niespodzianek... Za pomocą magii Chatka zniknęła z pola widzenia

Karoiiina:
*Bardzo źle* - spojrzałam na Mistic. Nie wiedziałam, co dalej będzie...

anka06:
Westchnęłam ciężko... Zaczęłam się wiercić... Szmatka nie była dobrze zawiązana, więc zleciała mi z pyska...
Przypełzłam (xD) Do Karoiiiny i próbowałam jakoś rozgryźć sznur, jednak nie dało to żadnego efektu...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej