Tereny Poza Watahą > Siedlisko ludzi
Rzeźnia
Kryształowa:
Potrzęsło mną.
-Ałć.. - mruknęłam
anka06:
Uśmiechnęłam się lekko, jednak uśmiech szybko zamienił się w grymas...
Nana:
Roześmiałam się.
-Coś kiepsko wam idzie...-powiedziałam z ciepłym uśmiechem.
Demon:
*Chyba nie pomogło*
Demon:
-Na prawdę? Co ty nie powiesz Nano? - uśmiechnąłem się.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej