Tereny Poza Watahą > Siedlisko ludzi

Rzeźnia

<< < (39/69) > >>

Karoiiina:
- Nie chcę tego robić.. Ale muszę.. - powiedziała i rzuciła w nią śmiercionośną kulą - Żegnaj Mistic.

anka06:
Upadłam na ziemię, jednak przewidziałam ten ruch, nie miałam zamiaru się bronić.... Upadając spojrzałam na Caro... Potem zamknęłam oczy... Wyleciał duszek (hehe dusza...xD) i papa...
Za szybko, ale dobra...xD



ŻEGNAJCIE WSZYSCY.... NIE WRÓCĘ JUŻ..
Nie płaczcieeeeee kieeeeedy odejdęęęę...Sercem bęęęęędęęę przy waaaasss....xD
Misty

Karoiiina:
Łzy zaczęły jej lecieć.
- Co ja zrobiłam. - powiedziałam szlochając
___________
Pa.. Jaki masz nick na howrse??

anka06:
Pytasz o niemożliwe.... Za chiny nie pamiętam...xD


Papapapaa

Karoiiina:
Podeszła do jej ciała. Spojrzała na nie.
- Misty.. - szepnęła
Jednak wiedziała, że ona nigdy nie ożyje.
- Co ja zrobiłam.. - żaliła się do siebie - Mogę zapomnieć, że Śnieżka, czy Demon mi to wybaczą.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej