Tereny Poza Watahą > Siedlisko ludzi
Rzeźnia
mste2828:
-Dlaczego?
Mistic:
-Bo nie... Muszę coś załatwić- Burknęłam.
Wstałam i wybiegłam.
mste2828:
-Jak chcesz....-wyszedłem
blub:
Kobieta zamachnęła się kataną i wbiła sobie prosto w serce.
Polała się krew, a jej oczy zaszły mgłą. Ciało zaczęło się palić i sypać.
-Saviour... Twoje ostatnie życzenie... -wyszeptała jeszcze i pozostał z niej tylko szary pył.
_______________
Tak teraz na poczekaniu xD
Nero01:
Wszedłem spokojnie.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej