Tereny Poza Watahą > Siedlisko ludzi
Rzeźnia
Nana:
Wyszłam skryta w cieniu
Łobi:
weszłam rozgladajac sie
Łobi:
dostrzegam jakiś mały , srebrny , błyszczacy przedmiot . Podchodzę bliżej i okazuje że to żyletka ...
- No ! Nareszcie jakiś konkret ! - Usmiecham się i podnoszę zyletke .
Łobi:
Rozglądam się w nadziei że natrafię na jakiś ciekawy przedmiot . Chodzę po całej rzeźni . Nagle moją uwagę przykuwa ... sejmitar .
- Teraz to już lekka przesada ... - rozglądam się niepewnie
Łobi:
wyszłam
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej