Tereny Poza Watahą > Siedlisko ludzi
Zoo
Łobi:
- nie ... To pająki , czaszki ...
Demon:
-Łobi, ty się dobrze czujesz dzisiaj? - spojrzałem podejrzliwie na waderę.
Łobi:
*runy* przypomniałam sobie
Demon:
-Może chodźmy stąd?
Demon:
Jakiś człowiek nas zauważył i zaczął krzyczeć -WILKI, DZIKIE WILKI, BRAĆ JE!- wydał rozkaz i ruszyły wytresowane agresywne psy do ataku.
-Łobi wiejmy!
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej