Tereny Poza Watahą > Siedlisko ludzi

Zoo

<< < (8/39) > >>

Śnieżka (Blanka):
*skrzydła* szybko je schowałam i nikt tego nie zauważył
jak to co ratuję cię- powiedziałam i skoczyłam na jednego z ludzi

Rossa:
Uśmiechnęłam się.Żeby zdezorientować ludzi jeszcze bardziej,stałam się niewidzialna.Akurat na mnie nie patrzyli.

Nana:
Robiłam kroki w stronę ludzi.Skoczyłam do gardła drugiemu.

Śnieżka (Blanka):
hmmm. co bu tu zrobić by pokazać że nie warto z nami zadzierać?- zapytałam sama siebie i sprawiłam ból jednemu facetowi tak że zwijał się na podłodze

Rossa:
-Hehe...-zaśmiałam się.I pojawiłam z powrotem.
-Jesteście głodne?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej