Tereny Pierwotnych > Ocean
Stary pomost
Lajna:
-Coś Cię gryzie?-spytałam i siadłam obok niej
Sierra:
-Ahh...Ari mnie ignoruje...już nawet słowa nie może wydusić tylko jakieś burknięcia...-wzdychnęła
Lajna:
-Ja go już od dłuższego czasu nie widziałam-powiedziałam.
-Chodź coś Ci pokażę, tylko odwiąż ten kamień.-westchnęłam. I jakoś sama nie wiedziałam czemu posmutniałam.
Sierra:
-Eee...Z chodzeniem to u mnie ciężko,a o lataniu już nie mòwiąc...-odwiązwywała kamień- zaniesiesz mnie?-wyszczeżyła zęby
Lajna:
Zaśmiałam się.
-Wskakuj-powiedziałam i rozłożyłam skrzydła by mogła usiąść na grzbiecie.
________________
Polatamy trochę a potem wrócimy do ogrodu, ok?
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej