Tereny Pierwotnych > Ocean

Stary pomost

<< < (62/62)

Razer:
Szybko wychylił łeb na powierzchnię, machając łapami.
- A więc tak się bawisz? - zadrwił i skoczył na Lajnę metodą "na szczupaka" chlapiąc przy tym Menmę.

Lajna:
Zanurkowałam głębiej chcąc uciec Razerowi. Przepłynęłam pod mostem i wychyliłam łeb z drugiej strony. Przednimi łapami złapałam się pomostu, a dolnymi powoli machałam. Wyszłam z wody i otrzepałam się. Czmychnęłam w siną dal. /zt/

Menma:
Zaśmiała się,słaniając przed wodą. Uśmiechała się ciepło,wpatrując w poczynania wilków. To było coś, o czym od zawsze marzyła. Przyjaciele,radość,beztroska. Tak nikle ich zaznawała w swoim życiu. Wstała, kuląc uszka.
"-znowu płaczesz,głupia-burknął shandy"
-h-he?-ocknęła się,dopiero teraz poczuła że po jej pysku pływają łzy-um..tak czasem jest..gdy jesteśmy szczęśliwi..-szepnęła.
"-Doprawdy dziwny z ciebie osobnik.."

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej