Tereny Pierwotnych > Ocean

Opuszczona latarnia morska

(1/11) > >>

Demon:
Tuż przy samym morskim brzegu stoi wielka, stara latarnia. Jednak została już opuszczona i po woli zaczyna się rozpadać. Niewiele stworzeń ma odwagę wejść do środka, a także niewiele wie, co tam jest. Krąży legenda, że często nocą można dostrzec, że wciąż daje ona znaki świetlne. Ponoć jest to sprawka złych duchów, które tutaj grasują nocami.

Kryształowa:
Weszłam. Popatrzyłam na wielką budowlę. Weszłam do środka. Było ciemno. Weszłam powoli po schodach. Było dużo dziur, więc musiałam uważać. Na ścianach były ślady krwi, ale nie zwykłej, ludzkiej. Zrobiło mi się od razu nie dobrze. Wchodziłam wyżej. Dom zrobiły sobie tutaj nietoperze. Oczywiście zleciały gdy byłam prawie przy wyjściu. Zauważyłam światło. Zaczęłam biec. Byłam u góry. Stąd widać było piękne widoki. Usiadłam.

Kryształowa:
*Ciekawe dlaczego, nikt tu nie przychodzi..* Popatrzyłam na widoki. Usłyszałam skrzypienie schodów. Wyjrzałam. *Nikogo nie ma..* Lekko się wystraszyłam, ale zaraz przestałam się bać.

Kryształowa:
*Nudno tu.. Może coś innego zwiedzę.* Zleciałam i wyszłam.

Demon:
Stanąłem przed latarnią zastanawiając się czy wejść do środka.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej