Tereny Pierwotnych > Ocean
Wysepka niedaleko brzegu.
Lajna:
*Oczywiście*
-Braciszku jak tam leci. Dawno cię nie widziałam-mówiłam przeskakując po wilkach do Elonsa
Karoiiina:
Sama nie wiem co się stało. Osłupiałam i przyglądałam się.
_____________
Sorka, na kolacji byłam..
Śnieżka (Blanka):
uh...- powiedziałam zdenerwowana i wyrwałam się z rąk wilków... skoczyłam na Elonsa
Lajna:
*Zostaw pobawię się troszeczkę*
-No Elons.- Stanęłam na przeciwko niemu
Karoiiina:
Czarami zaczęłam odrzucać wilki. (oczywiście bez Śnieżki i Lajny).
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej