Tereny Pierwotnych > Ocean

Wysepka niedaleko brzegu.

<< < (6/39) > >>

Lajna:
*Oczywiście*
-Braciszku jak tam leci. Dawno cię nie widziałam-mówiłam przeskakując po wilkach do Elonsa

Karoiiina:
Sama nie wiem co się stało. Osłupiałam i przyglądałam się.
_____________
Sorka, na kolacji byłam..

Śnieżka (Blanka):
uh...- powiedziałam zdenerwowana i wyrwałam się z rąk wilków... skoczyłam na Elonsa

Lajna:
*Zostaw pobawię się troszeczkę*
-No Elons.- Stanęłam na przeciwko niemu

Karoiiina:
Czarami zaczęłam odrzucać wilki. (oczywiście bez Śnieżki i Lajny).

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej