Tereny Poza Watahą > Zaginione Królestwo

Komnata Luster bez odbicia

<< < (15/22) > >>

Kryształowa:
Zabiłam niewinnego człowieka. Ale dla mnie każdy jest winny.. - warknęłam z żalem.

Nana:
-Zginiesz za swój czyn.Nie! Nie ty zginiesz.....Wszyscy zginiemy Kryształowa!Wiesz coś ty właśnie narobiłaś?!-spytałam ze wściekłością.
-Ludzie to mściwe i okrutne bestie.Gorsze od jakichkolwiek koszmarów!-patrzyłam się na Kryształową ze wściekłością w oczach powili się zbliżając w jej kierunku z opuszczoną głową i wysuniętymi kłami

Demon:
-Też pomyślałem o zemście ludzi - burknąłem.

Nana:
-Ciągle musisz kogoś zabić.Po cholerę był ci ten człowiek!?-wrzasnęłam na Kryształową nie przestając się do niej zbliżać.

Kryształowa:
-Tak, bo skapną się, że był to wilk. - popatrzyłam na Nane.
-Zabili mi przyjaciela, oddał za mnie życie, gdy człowiek strzelił w moją stronę. Jedną wioskę wybiłam. Tą też mam zamiar.. -  obnażyłam kły.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej