Tereny Poza Watahą > Lodowiec
Tajga
Demon:
*Taa, dość to ciekawe, może się kiedyś przekonamy* pomyślał i przewrócił obojętnie oczyma, jakiś taki dziwny się robił Taki oschły? Moze i oschły. Chyba obecność tego stwora tak na niego działa, w końcu coś się zaczęło dziać, dziwne coś, co uśmierciło dziecko zniknęło, lecz na pewno nie odeszło.
__________________
Chce ktoś popisać stworkiem?
Śnieżka (Blanka):
*taa... jak wróci to cie wypchnę i zobaczymy* pomyślała i wstała. Rozglądnęła się dookoła
_________________
yy... zgłaszam.............. CIEBIE.. :P
Demon:
*Tsaa bardzo śmieszne he!he! Ubaw po pachy!* pomyślał.
___________________________-
Nein, pliiss TYYYY xD
Śnieżka (Blanka):
*no wiem że bardzo śmieszne*
_______________
*patrzy na karo* ONA!!
xD... nie no dobra ja.. :P
Karoiiina:
Ale o co wam chodzi?
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej