Tereny Poza Watahą > Lodowiec
Tajga
Chrona:
Bez ostrzeżenia wybuchła śmiechem. Ta sytuacja była jakaś taka... komiczna?
Śnieżka (Blanka):
Uśmiechnęła się do szczeniaka i popatrzyła na Blue..
- a tobie co się stało??
Karoiiina:
- Mi? Polowałam na tego pana.. - wskazała na Demona - I mnie bez ostrzeżenia zaciągnęłaś.. - zrobiła obrażoną minę
Chrona:
-No bo to jest komiczne - powiedziała przez śmiech.
Śnieżka (Blanka):
- nie możesz gryźć Demona- powiedziała do Karo
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej