Tereny Poza Watahą > Lodowiec
Tajga
Rebeka:
____________________
hmn... co ja mogę pomóc? No trudne rozdwoję się i będę wolno pisać xD
Arser:
Wybiegł
------------------
sam nw ,ale mówiła ,ze ty jesteś jej potrzebna !
Tadashi:
________________
Dashi też wpadnie do lecznicy xD
Charlotte:
Weszłam. Zaczęłam chodzić.
Charlotte:
Coś mnie zaatakowało. Rozejrzałam się. Okazało się, że był to niedźwiedź.
- Zostaw mnie.. - szepnęłam
- Chyba śnisz.. - warknął
Podbiegł do mnie i ugryzł mnie w kark.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej