Tereny Pierwotnych > Łąka

Prerie

<< < (8/15) > >>

blub:
Wstałem i popędziłem jak strzała do Mistic. Wpadłem na jej podbrzusze, próbując schować się przed wszystkim i wszystkimi.

Lajna:
-Tak się kończą zabawy z obcymi-powiedziałam.
-Radzę zabrać go do jaskini, niech ochłonie-powiedziałam gapiąc się na źrebięta.

mste2828:
________
Ta, do mamy... A Tata to co? Duch?

Lajna:
Uśmiechnęłam się.
_________________
Może.... xD

blub:
____________
No nie, ale mama to mama ;-;
Ja bym w takim przypadku też do mamy podbiegł.
Sorry ._.

Ty będziesz na pierwszym miejscu jak zaczniemy się czegoś uczyć porządnego C:<

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej