Tereny Poza Watahą > Pustynia
Stepy
Lajna:
-Jak to nie?-spytałam zdziwiona i usiadłam.
Marvel:
Chwile potarzał się w wodzie,po czym wstał i otrzepał energicznie-no..właśnie nie..może to dlatego że nie znam cię długo i mi się tak wydaje..-podszedł do niej,ocierając się pyskiem o jej pierś.
Razer:
___________________________
Użył cię jako ręcznika.Pozwolisz mu na to?xD
Lajna:
Westchnęłam.
_____________
Zostałam ręcznikiem :O
Marvel:
Spojrzał w górę,uśmiechnął się i podkulił uszka-wolałbym byś się uśmiechała,w końcu nic nie dodaje tak uroku i radości..Jesteś smutna? dlaczego? przytulić Cię? mamusia mówiła że to najlepsze lekarstwo na smutek..
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej