Tereny Poza Watahą > Pustynia
Stepy
Marvel:
- i co lubisz go,lubisz?^ ^ chcesz zostać jego wybranką? bo on chyba takowej nie ma,wydaje się samotny,znaczy chyba jest-oczywiście Marvel bez paplania nie byłby sobą. xd
Lajna:
-Ja go tak on mnie nie. Mam już partnera.*Który znikną*(To w * to ona w myślach se mówi*) Niby MIAŁ, ale wątpię by z nią teraz był. -powiedziałam
Marvel:
-oo! masz? i jesteś szczęśliwa?-wpatruje się w nią-co do Razia to myślę że Cię lubi,po prostu ciężko u niego z okazywaniem uczuć,ale w waszym świecie to chyba rutyna jest-zaśmiał się-ale sądzę że potrzebuje ciepła,wiem na swoim przykładzie że bycie samotnym nie jest fajne,jest chłodne..dlatego trzeba dzielić się sobą z innymi!^ ^ by nie czuli tego..-zaśmiał się-no rozumiesz^ ^
Razer:
Wiesz..ja się wychowałem w chłodnych klimatach i to futro mi wystarczyxD Nie potrzebuję ciepła!Nienawidzę go!xD
Lajna:
-Moja sprawa-syknęłam-Nie nie oto chodzi. Zawarłam umowę z nim i jej dotrzymam.-powiedziałam
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej