Tereny Poza Watahą > Pustynia

Stepy

<< < (19/32) > >>

Marvel:
- i co lubisz go,lubisz?^ ^ chcesz zostać jego wybranką? bo on chyba takowej nie ma,wydaje się samotny,znaczy chyba jest-oczywiście Marvel bez paplania nie byłby sobą. xd

Lajna:
-Ja go tak on mnie nie. Mam już partnera.*Który znikną*(To w * to ona w myślach se mówi*) Niby MIAŁ, ale wątpię by z nią teraz był. -powiedziałam

Marvel:
-oo! masz? i jesteś szczęśliwa?-wpatruje się w nią-co do Razia to myślę że Cię lubi,po prostu ciężko u niego z okazywaniem uczuć,ale w waszym świecie to chyba rutyna jest-zaśmiał się-ale sądzę że potrzebuje ciepła,wiem na swoim przykładzie że bycie samotnym nie jest fajne,jest chłodne..dlatego trzeba dzielić się sobą z innymi!^ ^ by nie czuli tego..-zaśmiał się-no rozumiesz^ ^

Razer:
Wiesz..ja się wychowałem w chłodnych klimatach i to futro mi wystarczyxD Nie potrzebuję ciepła!Nienawidzę go!xD

Lajna:
-Moja sprawa-syknęłam-Nie nie oto chodzi. Zawarłam umowę z nim i jej dotrzymam.-powiedziałam

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej