Tereny Pierwotnych > Łąka
Aleja zakochanych
Rebeka:
__________________________________
ahh jak ja go uwielbiam - chociaż jest w wieku mojej mamy :P - <33
Kinga27:
Weszłam.
Kinga27:
Połozyłam sie i zasnęłam.
Kinga27:
Wstalam i wyszlam
Śnieżka (Blanka):
Weszła..
*Jak dawno tu nie byłam* Rozglądnęła się po alejce. Dużo różu i czerwieni... Motyle latające w parach, ptaki siedzące na dałęziach wesoło ćwierkające.. I Drzewa dziwnie ze sobą splecione... Szła dziwną dróżką. Przeskoczyła przez pieniek i kamienie... Po chwili spotkałą dwa zajączki *Jestem głodna* pomyślała ale powstrzymała sie... *Jakbym zjadła jednego... to musiałambym zjeść drugiego bo same by zdechły z tęsknoty*
- macie dziś farta- powiedziała do dwóch zajączków. Wiedziała, że jej nie zrozumieją ale cóż... spróbowac można...
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej