Tereny Poza Watahą > Zaginione Królestwo

Sala balowa

<< < (21/23) > >>

Zuzm:
nagle zaczełam chodzić wokuł sami z głową w dół
-szubur...szubur...-i nagle sie zatrzymałam
-ty przychodziłeś pod moją jaskinie i szliśmy łapać króliki

Szubur:
-Hmm faktycznie ! Pamietam !

Zuzm:
-tak to ty ja pamiętam ...zawsze byłeś rozczochrany i i ...-skakała skakała i nagle przestała
-i zniknołeś

Szubur:
-Hah faktycznie ... ty zawsze bylas ... taka tajemnicza.

Zuzm:
-aaa ...wybiegało sie w nocy z domu pogadać z faunem ....  A ty zawsze mnie straszyłeś tą niewidzialnością-podeszłam bliżej

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej