Tereny Poza Watahą > Zaginione Królestwo
Sala balowa
Śnieżka (Blanka):
- taa- powiedziała- rzeczywiście. Gdzie ją znalazłaś??
_______________
przypomnijcie mi anbym potem wyszła z terenów.. bo znając mnie to zapomnę..
Lajna:
-Jee... Yupp..ehhe... -mówiłam oniemiała. Róża się sczepiła z moim futrem. Nie dało się jej wyciagnąć. Kolce wydłużyły się i wbiły mi się w boki.
________________________
Ooo wiecie?? Ja ją czuję doskonale a wy czujecie... a właściewie nic :P
Śnieżka (Blanka):
- am.. ja idę...- powiedziała i wyszła
Lajna:
-Phi...-mruknęła.
Obraz mi się rozmazywał. Zapachy mieszały. Słuch płatał figle.
Demon:
-Pa - mruknąłem za wychodzącą Śnieżką.
-Ehem, kwiatek halucynkowy, wow super! - powiedziałem i się chyba przy tym dziwnie uśmiechnąłem.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej