Tereny Poza Watahą > Zaginione Królestwo
Labirynt.
Śnieżka (Blanka):
odwróciłam się i poszłam w innym kierunku...
Lajna?- zapytałam
Lajna:
-Na przód-Zapłonęłam i paliłam krzaki-Przejście na drugą stronę gotowe-powiedziałam z uśmiechem
Śnieżka (Blanka):
masz racje- powiedziałam i przeszłam na drugą stronę. Zatrzymałam się bo na coś a raczej na kogoś wpadłam. To był duch
Lajna:
-O cześć Delon-powiedziałam do ducha
Śnieżka (Blanka):
Zaraz to wy się znacie?- zapytałam
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej